ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE

Panczeniści z medalami - Sezon łyżwiarstwa szybkiego w Polsce rozkręcił się na dobre

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 3 (1329) z 22 stycznia 2016 r.

 Młode panczenistki z Tomaszowa są nadzieją polskiego łyżwiarstwa szybkiego

Młode panczenistki z Tomaszowa są nadzieją polskiego łyżwiarstwa szybkiego

W ubiegły weekend w Zakopanem rozegrane zostały zawodv łvżwiarstwa szybkiego o Puchar Polski. Nasi panczeniści pokazali się z dobrej strony, zajmując wiele czołwych miejsc. Pierwszy bieg na 500 m wygrała Kaja Ziomek / Cuprum Lubin (40,48). Trzecia była Karolina Bosiek z Dziewiątki 41,58, a piąta jej koleżanka klubowa Karolina Gąsecka 43,04. Ósme miejsce zajęła Olga Kaczmarck z Pilicy (44,97), dziewiąte Izabela Tejchman z Dziewiątki (45,01), a trzynaste Katarzyna Ulkowska z Pilicy (46,60).
Wyniki drugiego sprintu: 1. Ziomek (41,)3, 3. Bosiek (42,42), 4. Aleksandra Kapruziak z Pilicy (42,80), 5. (iasecka (43,77), 7. Tejchman (46,03), 8. Kac/marek (46,23), 9. Ulkowska (47,49).
Na dystansie 1000 m najszybszą okazała się, Bosiek z czasem l .33,19. Czwarta był (iasecka (1.40,47), piąta Kaczmarek (1.42,73), ósma Ulkowska (1.47,63) i jedenasta Tejchman (1.38,84).
Na 1500 m wy grała Magdalena Czyszczoń (AZS AWF Katowice) z czasem 2.08,84. Druga była Bosiek 2.09,69, piąta Kapruziak 2.11,76, szósta (iasecka 2.12,94, siódma Agata Jabłońska 2.22,15, dziesiąta Tejchman 2.23,85, dwunasta Kaczmarek 2.25,25, a trzynasta Ulkowska 229,77.
Bieg na 3 km wygrała Czyszczoń w czasie 4.41,98 przed Jabłońską 5.07,59, Ulkowska 5.21,56 i Kaczmarek 5.28,07.
W rywalizacji panów najwyżej był Damian Żurek z Dziewiątki, zajmując trzecie miejsce w obu startach na 500 m. Pierwszego dnia miał czas 38,22. Wygrał (iaweł Oficjalski ze Zrywu Słomczyn (37,93). Z zawodników Pilicy Mateusz Owczarek był szósty (39,11), Wiktor Grzybek dziewiętnasty (40,90), a 27. Mateusz Aftyka (42,21).
W drugim biegu sprinterskim Żurek uzyskał 39,40. Czternasty był Grzybek (40,91), a 20. Aftyka (42,68).
 
Bieg ha 1000 m wygrał Owczarek z czasem 1.15,81. Czwarty był Żurek 1.17,28, dwunasty Grzybek 1.21,63, a trzynasty Aftyka 1.22,(M.
Na 1500 m najszybszy był Piotr Puszkarski ze Stoczniowca Gdańsk (2.03,47). Owczarek był piąty (2.03,31), Żurek jedenasty (2.07,51), 19. Aftyka (2.15,00), a 21. Grzybek (2.16,78).
Do biegu drużynowego kobiet zgłosiła się tylko Dziewiątka, którą tworzyły: Bosiek, (iasecka i Jabłońska.
Równolegle z Zakopanem odbywały się Ogólnopolskie Zawody Klasyfikacyjne. Ddobrzc zaprezentowała się Karolina Świnoga z Dziewiątki, która była najszybsza dwukrotnie w sprincie na 500 (44,43 i 45,53) oraz na 1500 m (2.26,28). Katarzyna Dęła z Pilicy najpierw na 500 m była druga (45,60), a następnie trzecia (47.22). Ponadto była czwarta na 1500 m (2.28,64). Daria Kopacz z Dziewiątki na
 
500 m była dwukrotnie czwarta (46,46 i 47,45), a szósta na 1500 m (2.31,39). Natalia Krześlak z Dziewiątki była czwarta na 1000 m (2.01,01), a na 500 m dziewiąta (47,99) i ósma (48,90).
Dziewiątka w składzie: Kopacz, Kowalska i Świnoga, wygrała pewnie bieg drużynowy. Wyprzedziła Pilicę (Dęła, Patrycja Mormus, Jagoda Owczarek).
Wśród chłopców Jakub Dymkowski z Dziewiątki wygrał pierwszy bieg na 500 m (43,20), a w drugim był drugi (44,21). Na 1500 m był czwarty (2.15,52), a na 3 km trzeci (5.15,43). Ten najdłuższy bieg wygrał Filip Kowalski w eza.sie4.56,19. Zawodnik Pilicy na 500 m był dwukrotnie szósty, uzyskując ten sam czas 44,82. W sprincie Oskar Ślusarski był najpierw czwarty (43,72), a drugiego dnia piąty (44,79).
W wyścigu drużynowym sprawdzali się tylko tomaszowianie z Pilicy. Kowalski, Jabłoński i Jakub Śmigieł uzyskali czas 6.07,40.

Możesz zostać mistrzem

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 3 (1329) z 22 stycznia 2016 r.

 Możesz zostać mistrzem

Najmłodsi łyżwiarze przed zawodami na torze lodowym w Tomaszowie

W miniony weekend w Zakopanem odbyły się czwarte w tym sezonie Ogólnopolskie zawody Dzieci » Lyżwiarstwie Szybkim pod hasłem "l ty zostaniesz mistrzem". Wystąpiło ponad 240 łyżwiarek i łyżwiarzy. W imprezie jak zwykle pprym wiedli tomaszowscy panczeniści z klubów KS Pilica i UKS Dziewiątka. Nasza młodzież przywiozła spod tatr 13 medali.
W wieloboju piętnastolatek Karolina Świnoga z Dziewiątki po raz drugi musiała zadowolić się. drugim miejscem. Wygrała dwa wyścigi na 500 m, ale była druga na 1000 i 1500 m i ustąpiła Kai Gajewskiej z Orlicy Duszniki Zdrój. Ewa Machowczyk z Pilicy była dziesiąta.
W tej kategorii Wiktor Grzybek z Pilicy był bezkonkurencyjny. Wygrał dwa wryścigi i dwukrotnie był drugi. Karol Jabłoński był dziewiąty.
Tomaszowianie tym razem nic zdołali zdominować kategorii czternastolatków, ale zabrakło kilku naszych czołowych zawodników. Wśród dziewcząt w wieloboju najlepsza była Katarzyna Dęła z Pilicy, która wygrała wszystkie cztery biegi (po dwa na 500 i 1000 m). Szósta była Natalia Głowacka, a ósma Jagoda Owczarek.
Wśród chłopców na podium stanął tylko Oskar Ślusarski z Dziewiątki, który był drugi w wieloboju. Czwarte miejsce zajął Patryk Kacperek, a siódme Kamil Rybiński.
Rywalizacja dziewcząt trzynastoletnich od początku sezonu jest wewnętrzną sprawą zawodniczek Dziewiątki. Zdecydowanie wygrała Daria Kopacz, zwyciężczyni wszystkich biegów. Druga po raz pierwszy była Natalia Krześlak, która czterokrotnie wyprzedziła Zofię Plutę. Szóste miejsce zajęła Wiktoria Jaros z Pilicy.
Chłopcy z Pilicy w tej kategorii nic brylowali. Najlepszy był Wiktor Wuls, który zajął czwarte miejsce. Jakub Kępa
 
był szósty, Ernest Kołodzicjczyk jedenasty. Jakub Brzostowicz czternasty, a Kacper Mielowski piętnasty.
W rywalizacji dwunastolatek na drugim stopniu podium stanęła Karolina Bąkowska z Pilicy, a tuż za nią uplasowała się. Weronika Pecyna. Weronika Brejtkrojc była dwunasta, Zofia Maciejewska jedenasta, a Olimpia Adamowicz piętnasta.
Wśród chłopców po raz drugi na podium wdarł się, Jakub Nowak z Pilicy, który zajął trzecie miejsce. Dwunasty był Adrian Wymysło.
W kategorii 11letnich chłopców tomaszowianie dominowali. Zdecydowanie najlepszy był Kacper Abratkicwicz, który wygrał wszystkie wyścigi na 100, 300 i 500 m. Za nim uplasował się; Szymon Wojtakowski (obaj z Pilicy). Piąty był Tobiasz Ciesielski, a szósty Antoni Pluta.
Tomaszowianki jedenastoletnie pojechały średnio. Ich miejsca: 6. Angelika Chmal, 8. Milena Bosiek, 16. Amelia Jędrychowicz, 17. Liwia Wojciechowska, 20. Joanna Szymczak.
Wśród najmłodszych (1O lat i młodsi) tomaszowianie też nie błyszczeli. W czołówce widoczni byli tylko chłopcy.
 
Mikołaj Biclas zajął piąte, a Mateusz Kochmanicwicz dziewiąte miejsce.
Dziewczyny: 11. Aleksandra Koska, 17. Kornelia Wuls.
W rywalizacji sztafet starszych (1314 lat) wśród chłopców wygrała Dziewiątka (Balczerczyk, Jcdrychowicz, Kacperek, Ślusarski) przez Pilicą l (Kołodziejczyk, Kc,pa, Wuls, Rybiński). Identycznie było w zmaganiach dziewcząt. Dziewiątka (Kopacz, Krześlak, Pluta, (Howacka) wyprzedziła Pilice. (Bąkowska, Jaros, Dęła, Owczarek).
Sztafetę, młodszych łyżwiarzy wygrała Pilica w składzie: Kochmaniewicz, Abralkiewicz, Wojtakowski i Nowak. W zmaganiach dziewczyn Pilica była piąta. Jechały: Adamowicz, Brajtkrojc, Pecyna i Bosiek).
Na koniec zawodów rozgrywane były biegi drużynowe. W rywalizacji dziewcząt tomaszowianki z Dziewiątki (Głowacka, Świnoga i Tejchman) były drugie za Cuprum Lubin. Trzecie miejsce zajęła Pilica: Dęła, Owczarek i Machowczyk. Rywalizacje, chłopców także wygrało Cuprum, a Pilica była druga. Jechali: Grzybek, Jabłoński i Rybiński.
Trenerami naszej młodzieży są: Jolanta Kmiecik, Ewelina i Rafał Brzostowiczowie, Jaromir Radke, Marcin Jabłoński i Rafał Ślusarski.

Kolejna szansa na kryty tor?

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 2 (1328) z 15 stycznia 2016 r.

Która to już? Jeszcze w latach 80. ub.w. budowę krytego toru i całego kompleksu sportowego przy ul. Strzeleckiej miał sfinansować „Wistom”. Po sukcesach olimpijskich takie deklaracje składali kolejni ministrowie sportu. Teraz prezydent miasta zarzeka się, że ta inwestycja zostanie w końcu zrealizowana.

Kolejna szansa na kryty tor?
Kolejny raz wrócił temat możliwości zadaszenia tomaszowskiego toru. Może po blisko 30 latach w końcu uda się zrealizować tą inwestycję

Łyżwiarstwo szybkie w Tomaszowie ma prawie 50letnią tradycję. W 1967 r. z inicjatywy Bogdana Drozdowskiego (wychował olimpijczyków: Stanisławę PietruszczakWąchałę, Jana Jóźwika i Jaromira Radke) powstała sekcja łyżwiarska w KS Pilica. Kilka miesięcy później zapadła decyzja o budowie mrożonego toru łyżwiarskiego przy ul. Strzeleckiej, który został oddany do użytku w 1971 r. 13 lat później w tym miejscu powstał obiekt sztucznie mrożony. Jeszcze w 1984 r. B. Drozdowski ściągnął do Tomaszowa Wiesława Kmiecika (dzisiaj trenera kadry narodowej łyżwiarzy), który przejął jego podopiecznych (m.in. J. Radke i Pawła Abratkiewicza) i doprowadził ich do wielkich sukcesów. B. Drozdowski chciał pójść jeszcze dalej. Już pod koniec lat 80. ub.w. mówił o potrzebie zadaszenia obiektu i budowie zaplecza z prawdziwego zdarzenia. Powstały nawet plany stworzenia centrum sportowego przy ul. Strzeleckiej. Oprócz zadaszonego toru miał powstać też nowy stadion KS Pilica (do dzisiaj zostały tylko wały ziemne), ale również korty tenisowe i inne obiekty. Wtedy była możliwość sfinansowania budowy kompleksu przez „Wistom”. Jednak po jego upadku szansa realizacji tej inwestycji została zaprzepaszczona.

Koncepcja gotowa od lat

Przez następne dwa dziesięciolecia tor powoli się „starzał”. Poza drobnymi pracami remontowymi nie były prowadzone tam żadne inwestycje. Modernizację nawierzchni przeprowadzono na początku XXI w. Kosztowała kilka milionów złotych i nie przyniosła zamierzonych efektów. Jedyną korzyścią była budowa przejścia podziemnego. Zawodnicy w drodze na start nie chodzili już po torze, na którym rywalizowali ich koledzy. W 2010 r., po 50 latach, polskie łyżwiarstwo szybkie doczekało się medalu olimpijskiego. Na igrzyskach olimpijskich w Vancouver drużyna polskich panczenistek zdobyła brązowy krążek. Jednym z ich trenerów był tomaszowianin Paweł Abratkiewicz. Po tym sukcesie wrócił temat zadaszenia torów łyżwiarskich w Polsce, również w kontekście naszego miasta.  Taki obiekt mógłby powstać w Tomaszowie. Na to nie trzeba dużych pieniędzy. Mamy wstępny kosztorys wyliczony przez tomaszowską firmę, który opiewa na 30 milionów złotych. To byłby obiekt wielofunkcyjny, nie tylko dla łyżwiarzy, ale też dla siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, lekkiej atletyki. Wkoło boksy na siłownie i szatnie. Taka konstrukcja jak przy budowaniu hal przemysłowych, podobnie jak w hali w Berlinie. Wtedy mrożenie lodu byłoby tańsze. Mógłby być to obiekt miejski, a ministerstwo dokładałoby pieniądze na jego utrzymanie z uwagi na odbywające się tu zgrupowania. W takim kierunku powinniśmy pójść. Niemcy stworzyli taki model w małym miasteczku Inzell, gdzie jest piękna przeszklona hala lodowa. Tam tor położony jest również na terenie małej, biednej gminy. Można połączyć ten pomysł z planami budowy hali widowiskowej w Tomaszowie  mówił Wiesław Kmiecik w rozmowie z nami w kwietniu 2013 r.

Sukcesy i tylko obietnice

W lipcu 2010 r. W. Kmiecik znowu został trenerem kadry narodowej łyżwiarzy (wcześniej prowadził ją z przer wą w latach 19882002) i w 2014 r. na igrzyskach w Soczi doprowadził ich do wielkich sukcesów. Zbigniew Bródka został mistrzem olimpijskim na 1500 m oraz wspólnie z Janem Szymańskim i Konradem Niedźwiedzkim zdobyli brązowy medal w biegu drużynowym. Wicemistrzyniami olimpijskimi w tej samej konkurencji zostały też nasze łyżwiarki: Katarzyna BachledaCuruś, Luiza Złotkowska, Katarzyna Woźniak i Natalia Czerwonka. Trzy medale olimpijskie to był wielki sukces polskiego łyżwiarstwa, którego nikt się nie spodziewał. W kraju zapanował entuzjazm, który udzielił się nawet Andrzejowi Biernatowi, ówczesnemu ministrowi sportu i turystyki. Obiecał łyżwiarzom zadaszenie przynajmniej jednego z torów: w Tomaszowie, Warszawie lub w Zakopanem. O ostatecznym wyborze miał zdecydować wkład samorządów w inwestycję. Władze naszego miasta nie były w stanie zagwarantować sfinansowania nawet w połowie (około 1520 milionów złotych) zadaszenia toru. Zaproponowały przekazanie toru za symboliczną złotówkę na rzecz Centralnego Ośrodka Sportu (włączenia go do obiektów Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale). Ministerstwo nie doszło też do porozumienia z władzami Warszawy. W kwietniu 2014 r. podjęto więc decyzję o zadaszeniu toru w Zakopanem, który miał być gotowy w ciągu dwóch lat. Już wiadomo, że nie będzie. Do niedawna był tam problem nawet z przygotowaniem nawierzchni (została wadliwie wykonana). Wrócono więc do koncepcji zadaszenia toru w stolicy, ale ta inwestycja też jeszcze nie ruszyła z miejsca.

Mistrzostwa i co dalej?

Pod koniec ubiegłego roku wrócił temat możliwości zadaszenia toru w Tomaszowie. Mówiło się o tym bardzo dużo przy okazji organizowanych w naszym mieście mistrzostw Polski w wieloboju i na dystansach.  W ostatnim czasie został przeprowadzony remont maszynowni, przed mistrzostwami wymieniliśmy też oświetlenie na obiekcie i postawiliśmy bandy na wirażach, zapewniające bezpieczeństwo zawodnikom. Naszym celem na najbliższe lata jest zadaszenie toru. Chcemy partycypować w kosztach tej inwestycji, ale potrzebujemy też źródeł zewnętrznych  mówił prezydent Marcin Witko.Na zawody do Tomaszowa przyjechał nawet minister sportu i turystyki Witold Bańka, który chwalił organizację mistrzostw, ale żadnych konkretnych deklaracji co do zadaszenia toru w Tomaszowie czy w innym mieście nie złożył. Jednak jego wizyta może być dobrym początkiem do rozmów na temat tej inwestycji. Koncepcja, o której mówił prezydent M. Witko, opiera się na pomysłach trenera Wiesława Kmiecika, o którym mówił nam dwa lata temu. Oprócz modernizacji samego toru trzeba też zbudować całe zaplecze. Przede wszystkim nowy budynek z szatniami. Barak, z którego korzystają łyżwiarze, powstał jeszcze w latach 70. ub.w. Tor wrotkarski, na którym trenuje latem kadra narodowa, też powinien zostać zmodernizowany.  Po mistrzostwach jest dobry klimat do rozmów w tej sprawie. Władze miasta są przychylne pomysłowi. Mam nadzieję, że w końcu doczekam się jego realizacji  powiedział W. Kmiecik. W połączeniu z Ośrodkiem Przygotowań Olimpijskich w Spale, z którego korzystamy podczas przygotowań na sucho, kryty tor w Tomaszowie stanowiłby znakomitą bazę do przygotowań. Wtedy nie musielibyśmy wyjeżdżać na zagraniczne zgrupowania  dodał Z. Bródka.  ag

Tucholanka Zakłady Mięsne Skiba Tuchola - Pilica Tomaszów 0:2 (2:6, 5:19,2995:3298)

KS Pilica. Opublikowano w Kręglarstwo

Tucholanka Zakłady Mięsne Skiba Tuchola - Pilica Tomaszów 0:2 (2:6, 5:19,2995:3298). Ekipa Pilicy (nasi zawodnicy na niebiesko) przed pierwszym pojedynkiem z Tucholanką w tomaszowskiej kręgielni

Ekipa Pilicy (nasi zawodnicy na niebiesko) przed pierwszym pojedynkiem z Tucholanką w tomaszowskiej kręgielni

W niedzielę rozegrana została dziesiąta kolejka superligi kręglarskiej. Pilica wykonała zadanie i zdobyła kolejne dea punkty i dodatkowo bonus. Z sześcioma zwycięstwami awansowała na trzecie miejsce.

Tucholanka Zakłady Mięsne Skiba Tuchola - Pilica Tomaszów 0:2 (2:6, 5:19,2995:3298).

WYNIKI

Pozostali w grze o medal - Kręglarstwo klasyczne – drużynowe mistrzostwo Polski

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 2 (1328) z 15 stycznia 2016 r.

 Tucholanka Zakłady Mięsne Skiba Tuchola - Pilica Tomaszów 0:2 (2:6, 5:19,2995:3298). Ekipa Pilicy (nasi zawodnicy na niebiesko) przed pierwszym pojedynkiem z Tucholanką w tomaszowskiej kręgielni

Ekipa Pilicy (nasi zawodnicy na niebiesko) przed pierwszym pojedynkiem z Tucholanką w tomaszowskiej kręgielni

W niedzielę rozegrana została dziesiąta kolejka superligi kręglarskiej. Pilica wykonała zadanie i zdobyła kolejne dea punkty i dodatkowo bonus. Z sześcioma zwycięstwami awansowała na trzecie miejsce.

Tucholanka Zakłady Mięsne Skiba Tuchola - Pilica Tomaszów 0:2 (2:6, 5:19,2995:3298).

W obecnym sezonie system rozgrywania meczów jest taki sam jak w poprzednich latach. Do zdobycia jest 8 punktów - po jednym w sześciu indywidualnych pojedynkach i dwa dla drużyny z większą liczbą strąconych kołków. Mecz w Tucholi zaczął się dla naszych kręglarzy niepomyślnie. W pierwszej turze Tadeusz Śliwiński po wygraniu na pierwszym torze doznał kontuzji. Został zmieniony przez Szymona Klinika, który kulał słabo i uległ gospodarzowi 1,5:2,5 i 489:525. Na szczęście obok udany występ miał Mateusz Goździk, który rozgromił rywala 4:0 i 573:523. Po drugiej turze znów był remis. Konrad Mocarski kulał znakomicie. Nie dość, że wygrał pojedynki 4:0, to jeszcze uzyskał wymarzoną w kręglach sześćsetkę (600:513). Tyle że obok Paweł Osiński przegrał 1,5:2,5 i jednym kołkiem 53 8:5 39. Pozostali nasi kręglarze w trzeciej turze nie dali szans rywalom, zwyciężając po 4:0. Michał Dębicki wygrał kręglami 570:517, a Maciej Witek 528:378. Indywidualne pojedynki nasi zawodnicy wygrali 4:2, a Pilicy doszły dwa punkty meczowe za lepsze kręgle 3238:3132. Ponadto otrzymali punkt bo-nusowy za zwycięstwo w dwu meczu. Trenerem kręglarzy w tomaszowskim klubie jest Tomasz Cicnocki.

Pozostałe wyniki dziesiątej kolejki: Polonia 1912 Leszno- Dziewiątka Amica I Wronki 2:0 (7:1,19:5, 3476:3194), Dziewiątka Amica II - Start Gostyń 2:0 (7:1, 17:7, 3464:3186), pauzowała Alfa-Vector Tarnowo Podgórne.

Tabela:
1. Dziewiątka II 9      19   57,5-14,5
2. Polonia     8      14   43-21
3. Piłka     9      14   36,5-35,5
4. Alfa-Vector     8      11   38,5-25,5
5. Tucholanka     9      5    22-50
6. Start     8      4    24,5-39,5
7. Dziewiątka l     9      2    18-54

Jedenasta kolejka zaplanowana jest na 24 stycznia. W Tomaszowie będzie mecz na szczycie. Pilica podejmować będzie Polonię, z którą w Lesznie przegrała po zaciętej walce.

Kręgle o medale

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 2 (1328) z 15 stycznia 2016 r.

Trwają 22 Indywidualne Mistrzostwa Tomaszowa w Kręglach, których organizatorami są Zarząd Miejskiego TKKF. Piąty tur niej klasyfikacyjny wygrali Bożena Polak i Tomasz Dziubecki. Turniej był bardzo podobny do poprzedniego. W rywalizacji mężczyzn Dziubecki w 40 rzutach do pełnych wykulał 258 punktów i tylko o punkt wyprzedził Szymona Napierałę. Trzecie miejsce zajął Tomasz Wojciechowski (251 pkt) i Dalsza kolejność: 4. Łukasz H e ni g 246,5. Leszek Plich 243,6. Artur Wojtalczyk 242,7. Maciej Słowiński 237, 8. Sebastian Wiskowski 229, 9. Klaudiusz Dębowski 227, 10. Adam Iwanicki 226. W rywalizacji pań Polak przewróciła 248 kołków. Druga była Anna Śliwińska 239, trzecia Marta Miarka 226, czwarta Danuta Dziubecka 221, piąta Monika Ant-czak 211, a szósta Monika Dębieć 211. W sezonie 2015/16 zostanie rozegranych dziesięć mistrzowskich turniejów. W klasyfikacji generalnej prowadzi Plich, który zgromadził650 pkt. Drugi jest Dziubecki (645), trzeci Wojtalczyk (615), czwarty Napierała (605), piąty Ilenig (580), a szósty Sobierski (575). Na czele pań jest Polak (730), która wyprzedza Miarkę (695), Śliwińska (690), Dziubecka (650) i Antczak (620). W imprezie prowadzone są dwie dodatkowe klasyfikacje. W pierwszej o puchar „Parkiet-Domu" nagrodzony zostanie zawodnik, który straci najwięcej kołków we wszystkich turniejach łącznie. Liderem jest Plich (1209), przed Wojtalczykiem (1191), Napierała (l 188) i Polak (1184). W drugiej klasyfikacji puchar Andrzeja Kucharczyka przypadnie kręglarzowi, który uzyska najlepszy wynik w jednym turnieju w całym cyklu. Na prowadzeniu jest dwóch zawodników. Dziubecki zrównał się punktami z liderującym od świąt Wojtakrzykiem (obaj po 258 pkt). Kolejny turniej 21 stycznia Organizatorzy zapraszają do udziału w turniejach wszystkich chętnych, którzy ukończyli trzynaście lat i nie są zawodnikami zrzeszonymi w Polskim Związku Kręglarskim. Wpisowe wynosi 4 zł.