Łyżwiarskie święto na torze Pilica
Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 1 (1327) z 8 stycznia 2016 r.
Kadrowicze i olimpijczycy wystąpili w rolach głównych podczas mistrzostw Polski w łyżwiarstwie szybkim, które na zakończenie 2015 roku odbyły się w Tomaszowie. W wieloboju pań najlepsze okazały się srebrne olimpijki z Soczi. Wygrała Natalia Czerwonka (Zagłębie Lubin) przed Luizą Złotkowską (Cuprum Lubin). Wśród panów brązowy medalista olimpijski w drużynie Jan Szymański (AZS AWF Poznań) wyprze-dził mistrza olimpijskiego na 1500 m Zbigniewa Bródkę. Ta czwórka królowała też na dystansach. Bródka zdobył trzy złota, srebro i brąz, a Szymański złoto i dwa srebra. Czerwonka zgarnęła po dwa złote i srebrne krążki, a Złotkowska raz wygrała i dwukrotnie była druga. Obja-wieniem była 19-letnia Kaja Ziomek, królowa sprintu. My cieszyliśmy się z medali Aleksandry Kapruziak z Pilicy, która po raz pierwszy indy-widualnie wdarła się na podium w rywalizacji seniorek i królowała wśród młodzieżowców. Do tego dwa medale zdobyły nasze reprezentacje w biegach drużynowych.
Od 28 do 30 grudnia na tomaszowskim torze lodowym Pilica odbywała się największa w Polsce w tym sezonie impreza łyżwiarstwa szybkiego. Były to LXXIV Mistrzostwa Polski w Wieloboju, XXX Mistrzostwa Polski oraz Młodzieżowe Mistrzostwa Polski. W zawodach wystartowały 22 panczenistki z 8 klubów i 35 reprezentantów 15 klubów. Wspólnie z prezydentem Tomaszowa Marcinem Witko postanowiliśmy, że to będą zawody inne niż dotychczas mówił w czasie otwarcia mistrzostw Kazimierz Kowalczyk, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Oczywiście zawsze najważniejsi są zawodnicy, ale tym razem będzie bardzo dużo imprez towarzyszących, jak np. ślizgawka rodzinna, nocny maraton łyżwiarski z mistrzami oraz dyskoteka na lodzie. To będzie święto naszej dyscypliny sportu. „Mistrzostwa Polski w łyżwiarstwie szybkim uważam za otwarte” tradycyjną formułkę wypowiedział prezydent Witko. Życzył uczestnikom dobrych wyników i wywiezienia z miasta miłych wspomnień. Prezydent odczytał i przekazał na ręce prezesa PZŁS list od prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego wciągnięta została białoczerwona flaga na maszt. Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpili z pokazem łyżwiarze Integracyjnego Uczniowskiego Klubu Sportowego Dziewiątka, który w ubiegłym roku obchodził jubileusz 20lecia działalności.Na zakończenie pierwszego dnia mistrzostw na torze Pilica odbył się nocny maraton. Do udziału w otwartym dla wszystkich wyścigu zaprosili tomaszowscy olimpijczycy Jaromir Radke i Paweł Abratkiewicz, obecnie trener kadry Rosji, który przyjechał do Tomaszowa tuż przed mistrzostwami. W maratonie wystartowało ponad pięćdziesięcioro łyżwiarzy, a wśród nich prezydent Witko. Dla większości był to przejazd rekreacyjny, a dla nielicznych wielkie ściganie, które rozpoczęło się po pięciu okrążeniach. Kolejno odpadali dublowani uczestnicy, aż na torze pozostało trzech. Zwyciężył Roland Cieślak, były panczenista tomaszowskiej Pilicy, który w ubiegłym roku po zdobyciu mistrzostwa Polski na 10 km zakończył karierę i wyjechał za pracą do Wielkiej Brytanii. Cóż, takie są realia polskiego sportu. Na trzecim miejscu podium stanął Paweł Abratkiewicz, którego na mecie wyprzedził Sebastian Król.Drugiego dnia zawodów po sportowej rywalizacji licznie odwiedzająca tor publiczność mogła zobaczyć efektowną rewię na lodzie, przygotowaną przez firmę OTTO jednego ze sponsorów mistrzostw. Wieczorem zaś kilkuset tomaszowian bawiło się na dyskotece z DJem na lodzie. Ostatniego dnia mistrzostw do Tomaszowa przyjechał najpierw Ryszard Szuster, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, który kibicował panczenistom, a samo zakończenie zawodów na zaproszenie prezydenta miasta uświetnił minister sportu Witold Bańka. Prezydent Witko w swym wystąpieniu zwrócił uwagę na konieczność zadaszenia tomaszowskiego toru lodowego i zapewnił, że są już plany takiej inwestycji. Podobno trwają w tej sprawie konsultacje.Środowe zawody zakończyły jak zwykle atrakcje dla publiczności. Po zamknięciu mistrzostw odbył się koncert zespołu „Inny Wymiar”, a na koniec była bezpłatna ślizgawka LOTTO. Mistrzostwa Polski w Tomaszowie zapoczątkowały obchody 95lecia Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Kulminacyjnym punktem jubileuszu mają być mistrzostwa Europy na początku 2017 roku, których Polska będzie gospodarzem. Obecnie planowane są w Zakopanem, ale prezydent miasta powiedział, że będzie się starał o przejęcie organizacji zawodów mistrzowskich.Reprezentanci tomaszowskich klubów na własnym torze wywalczyli indywidualnie pięć medali. Naszą gwiazdą zawodów była Aleksandra Kapruziak. Tomaszowianka w rywalizacji seniorów indywidualnie po raz pierwszy stanęła na podium. Zajęła trzecie miejsce na 500 m. W dwóch biegach uzyskała łączny wynik 84,60 (42,61 i 41,99). Zwyciężyła Kaja Ziomek z Cuprum Lubin 82,08 (40,95 i 41,13), a druga była Natalia Czerwonka z Zagłębia Lubin 82,61 (41,07 i 41,54). Tomaszowianki pokazały się z dobrej strony w seniorskich biegach drużynowych. Zwyciężył AZS AWF Katowice (Magdalena Czyszczoń, Urszula Włodarczyk i Katarzyna Woźniak). Srebrny medal przypadł Dziewiątce (Karolina Bosiek, Karolina Gąsecka i Agata Jabłońska), a brązowy Pilicy (Natalia Jabrzyk, Aleksandra Kapruziak, Katarzyna Ulkowska).Kapruziak brylowała w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. We wtorek najpierw zdobyła złoty medal w biegu na 500 m, a następnie dołożyła złoto na 1000 m. Była ponadto trzecia na 1500 m.Tomaszowskie mistrzostwa zgromadziły na starcie prawie całą krajową czołówkę z mistrzem olimpijskim i medalistami olimpiad. Z kadry Polski na starcie zabrakło tylko sprintera Artura Wasia oraz Konrada Niedźwiedzkiego. Niedźwiedzki jest kontuzjowany, zaś Waś indywidualnym tokiem, po uzgodnieniu ze związkiem oraz swym kanadyjskim trenerem Jeremym Wotherspoonem, przygotowuje się do lutowych mistrzostw świata w rosyjskiej Kołomnie. Obecnie trenuje w norweskim Hamar wyjaśnił prezes Kowalczyk.Impreza w Tomaszowie była kwalifikacją do mistrzostw Europy w Mińsku (910 stycznia). Do stolicy Białorusi pojechali: Czerwonka, Złotkowska oraz Bródka, Szymański i Piotr Puszkarski.Należy uznać, że łyżwiarskie mistrzostwa Polski w Tomaszowie zakończyły się wielkim sukcesem organizacyjnym i sportowym. Padło aż dziesięć rekordów toru. Ryszard Pożyczka
Otwarcie zawodów. Mali łyżwiarze IUKS Dziewiątkai w roli niedźwiedzia Jaromir Radke
Ola Kapruziak, najlepsza tomaszowianka na mistrzostwach Polski
Roland Cieślak, zwycięzca pierwszego maratonu nocnego