Paweł podwójnie złoty
Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 19 (1190) z 10 Maja 2013 r.
Kręglarstwo sportowe w wydaniu młodzieżowym
Na najwyśzym stopniu podium Szymon Klimek (od lewej) i Paweł Osiński.
Przed nimi Adrian Zagata i Marcin Ratajczyk. Z przodu wiceprzewodniczący
Rady Miejskiej Tomasz Kumek i prezes Pilicy Jan Śnioszek.
Dwa medale, ale z najcenniejszego kruszcu, zdobyli zawodnicy Pilicy na indywidualnych mistrzostwach Polski juniorów młodszych, które w czasie weekendu odbyły się w Tomaszowie. Dwukrotnie po złoto sięgał Paweł Osiński.
Najpierw w parze z Szymonem Klimkiem, a później w sprincie.
Zawody w kręgielni Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Strzeleckiej rozpoczęły się 1 maja eliminacjami indywidualnymi, które jednocześnie były mistrzostwami par. Zmagania bardzo dobrze rozpoczął duet Pilicy. Osiński uplasował się na czwartym miejscu z wynikiem 557 pkt, a Klimek był siódmy (534 pkt). Łączny wynik 1091 pkt dał im tytuł mistrzowski z ponad 40-punktową przewagą nad parą
z Gostynia.
Nasze dwie juniorki wypadły blado. Jako para zajęły dopiero czternaste miejsce. Indywidualnie jako taki poziom utrzymała Malwina Pietrzak. 605 punktów dało jej szóste miejsce i udział w finale. Patrycja Kapuścińska strąciła tylko 436 kręgli.
W czwartek najpierw były zmagania tandemów mieszanych. Do tej rywalizacji przystąpiło 20 mikstów. Pietrzak i Osiński zaczęli nieźle, ale kiepsko skończyli. 256 kołków dało im zaledwie ósme miejsce. Wygrali Oliwia Wawrzyniak i Karol Sellmanm ze Startu Gostyń z wynikiem 286 pkt.
Tego dnia odbyły się też sprinty. To jedna z najmłodszych konkurencji kręglarskich. Zawodnicy rozgrywają szybkie pojedynki naprzemiennie na dwóch torach (10 rzutów do pełnych i 10 zbieranych) systemem pucharowym. W przypadku remisu na torze o wygranej decyduje jeden rzut zwycięstwa. Przy remisie 1:1 na torach następuje trzyrzutowa dogrywka, a gdy i ona nie wyłoni zwycięzcy, znów jest jeden decydujący rzut.
W mistrzostwach sprinterskich startowało po 24 najlepszych kręglarzy i kręglarek. W gronie rywalizujących znalazło się zaledwie troje reprezentantów Pilicy, którzy nie musieli przebijać się przez kwalifikacje.
Klimek zmagania chłopców zakończył już na pierwszej rundzie. Przy remisie na torach uległ Michalakowi z Gostynia
w dodatkowych rzutach jednym kołkiem (19:20). Osiński też zaczął od remisu, ale był lepszy od Gracjana Henchcela z Czarnej Kuli w dogrywce 20:18. Później tomaszowianin zagrał lepiej, wygrywając dwa mecze po 2:0. W ćwierćfinale pokonał Jakuba Lademanna z Zatoki Puck, a w półfinale Piotra Kłosowskiego z Tucholanki.
Finał, w którym Osiński zmierzył się Dawidem Kupcem z Kormorana Sieraków, był bardzo emocjonujący. Na pierwszym torze był remis 92:92 i piliczanin wygrał złotym rzutem 8:6. W drugiej turze rywal był zdecydowanie lepszy (100:92). Ale w sumie był remis 1:1 i o tytule mistrzowskim decydowała dogrywka. W trzech rzutach tomaszowianin strącił 19 kręgli, a zawodnik Kormorana Sieraków tylko szesnaście. Drugie złoto Osińskiego stało się faktem.
Malwinie Pietrzak start zupełnie nie wyszedł. Przegrała 0:2 z M. Torką z Tarnowa Podgórnego. Mistrzynią kraju została Patrycja Poznańska z Czarnej Kuli Poznań.
Finał zmagań indywidualnych rozegrany został w trzeciomajowe święto. Osiński zaczął występ bardzo dobrze. Już po dwóch torach dogonił zwycięzcę eliminacji Dawida Kupca (580 pkt), ale zajmował drugie miejsce, bo na czoło wyszedł trzeci po eliminacjach Adrian Zagata. Zawodnik Startu Gostyń do końca utrzymał równy poziom i pewnie zdobył złoty medal z wynikiem 1136 pkt (560 eliminacje i 576 finał).
Tomaszowianin za to nie wytrzymał ciśnienia. Zawalił zupełnie ostatni tor, uzyskując zaledwie 123 pkt. Gdyby rzucił na średnim poziomie, miałby medal, a tak wynik 1097 pkt (557 + 540) dał mu tak nielubiane przez sportowców czwarte miejsce.
Srebrny medal wywalczył Kamil Kozłowski z Polonii 1912 Leszno z wynikiem 1109 pkt (541 i 568). Trzeciego Kupca pokonał jednym kołkiem i to w ostatnim rzucie. Tracił do rywala siedem punktów, a przewrócił osiem kołków.
W finale startował jeszcze Klimek, ale kulał równie słabo jak jego kolega klubowy. Strącił tylko 520 kręgli i łączny wynik 1054 pkt dał mu dopiero dziesiąte miejsce.
Pozostali zawodnicy Pilicy grę zakończyli na eliminacjach z wynikami: Daniel Piasecki 469, Krzysztof Dębiec 459, Jakub Polak 453, Dawid Kwiatkowski 438 i Filip Gorzałczyński 362.
Wśród dziewcząt swój drugi złoty medal zdobyła Poznańska. Uzyskała 1060 pkt (546 + 514). Pietrzak w finale kulała słabiutko. Uzyskała zaledwie 450 pkt i spadła na jedenaste miejsce (w sumie tylko 966 pkt).
Na zakończenie mistrzostw młodzi kręglarze byli świadkami żenującej historii. Wiceprezes Polskiego Związku Kręglarskiego Jan Majchrzak wręczył nominacje do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata juniorów młodszych (U-18) na Węgrzech, które rozpoczną się 11 maja. Wcześniej jednak wiceprezes oznajmił zebranym, że w związku z degradacją kręglarstwa przez ministra sportu, brakuje pieniędzy na udział młodzieży w zawodach międzynarodowych i PZK nie stać na wysłanie kadry na mistrzostwa. Znaleźli się sponsorzy, którzy sfinansują wyjazd na węgierskie zawody, ale tylko dla zawodników z Wielkopolski. A że aktual-ny mistrz Polski jest z Gostynia, to w reprezentacji zabrakło dla miejsca. To po prostu skandal. A potem działacze PZK się dziwią, że ich kręgle zostają zepchnięte na sam dół sportowego świata.
W mistrzostwach wystartuje Osiński, któremu wyjazd sponsoruje miasto, klub
i prezes Pilicy Janusz Śnioszek.